Jagiellońska 94c, 85-027 Bydgoszcz 668 118 522

Gabinet w Bydgoszczy
Psychoterapia osób dorosłychPsychoterapia młodzieżyTerapia małżeństw i parKonsultacjeTreningi i szkoleniaLeczenie zaburzeń osobowości
Artykuły - psycholog radzi Listy do psychologa

List - wyjazd za granicę

Szanowna Redakcjo,
Zwracam się z prośbą o pomoc w następującej sprawie. Jestem młodą osobą. Mam 26 lat. Niedawno skończyłam studia na kierunku ekonomia. Zaliczyłam sporo kursów, w tym dwa językowe. Po studiach znalazłam pracę w banku. Zarabiam niewiele a obowiązków regularnie przybywa. Nie czuję się spełniona zawodowo. Robię to, co robię, ponieważ muszę opłacić mieszkanie i kredyt. Praca stanowi dla mnie ciężar, swego rodzaju przymus. Kilka dni temu zadzwoniła do mnie koleżanka i powiedziała, że w Anglii, w jednej z firm, zwolniło się stanowisko na recepcji. Ona też tam pracuje, więc, jak zaznaczała, praca jest pewna. Zarobki całkiem niezłe. Myślę, że każda inna osoba na moim miejscu od razu zdecydowałaby się na wyjazd. Ja niestety mam z tym problem. Nie wyobrażam sobie rozłąki z rodziną, przyjaciółmi. Z drugiej strony, poszukiwania innej pracy w Polsce kończą się fiaskiem. Bardzo proszę o pomoc. Co powinnam zrobić? Zostać tu i męczyć się w pracy, czy może właśnie postawić wszystko na jedną kartę i wyjechać daleko od ukochanych?

Drodzy czytelnicy
Myślę, że nasze życie w pewnym sensie możemy porównać do drogi, która czasami jest kręta, ma swoje odnogi, zwęża się i rozszeża. Od nas zależy w którą pójdziemy stronę, czy będziemy biec, czy iść powoli, a może zatrzymamy się na chwilę. Dokonywanie wyborów, stawianie wszystkiego na „jedna kartę”, wiąże się z ryzykiem, pewną niewiadomą bo nie wiadomo jakie bedą konsekwencje naszych decyzji. Kiedy mamy odwagę, możliwość wpływania na swoje życie, to zapewne przeżywamy satysfakcję i radość. Zyskujemy nowe doswiadczenia, które wpływają na poczucie własnej wartości, sensu życia. Nie zawsze odnosi się sukcesy, zdarzają się podknięcia- które też uczą. Myślę, że wielu z nas zastanawia się co by było gdyby? Jak wyglądałoby moje życie? Każda zmiana wyzwala wiele uczuć pozytywnych i tych trudniejszych w przeżywaniu. Czasami warto sprawdzić czy nasze obawy są słuszne. Wyjazd za granicę konfrontuje nas z uczuciami, które dotyczą rostań, czesto z bardzo ważnymi dla nas ludzmi. Boimy się, że ich utracimy czy też opuścimy, ujawnianie tych obaw czyni je słabszymi i pozwala spojrzeć na daną sytuację z większym dystansem.